Powiedzieć, że atmosfera wokół hotelu jest niezapomniana to mało. Pobliska zlewnia ścieków zapewnia doznania, które mogą powalić największych twardzieli.
Na szczęście powiewy aromatu nie są stałe, ale czasowe i chwilami można odetchnąć świeżym krakowskim powietrzem. Nie zalecam jednak zostawiania otwartych okien bez nadzoru.
Obsługa hotelu przemiła, pokoje czyste i przestronne. Budynek w miarę nowy i dobrze wykończony. Pobliska restauracja zapewnia bardzo tanie, smaczne i solidne posiłki.
Niestety doznania węchowe będące przedmiotem protestów całego południowo-wschodniego Krakowa potrafią popsuć pobyt.