No cóż, w ostateczności gdy podczas dłuższej podróży potrzebny jeden nocleg, a tu byłaby znacząca obniżka ceny, to można się pokusić, ale jedna rada: w lecie koniecznie brać pokój z oknem nie wychodzącym na ulicę. Bo klimatyzacji brak, a spanie przy otwartym oknie wykluczone z powodu hałasu. Ogólnie hotel prowadzi trochę "dziwną" z punktu widzenia własnych interesów politykę: rygorystycznie zakazuje spożywania jakichkolwiek posiłków w pokoju (na szczęście zwykłej wody to chyba jednak można się napić :) ), czyli pełne jedzenie na mieście i w hotelowej restauracji, zatem oferta kierowana do raczej zamożnego i podróżującego bez dzieci turysty, a z drugiej strony warunki oferuje na tyle słabe, że tego zamożnego turysty raczej nie ma szans przyciągnąć i zatrzymać. Efektem są raczej pustki w hotelu.