Fantastyczny hotel przyjazny rodzinom z dziecmi w roznym wieku oraz zwierzetom. Swietna sala zabaw, gdzie dzieciaki moga sie wybiegac w razie niepogody, a rodzice moga przycupnac i odpoczac. Tuz obok - silownia, saunarium oraz az 4 baseny: tradycyjny, dosc spory, nieco mniejszy, cieplejszy z hydromasazem oraz jeden dla maluszkow (0.5m), cieply i z fontannami. W razie deszczu - idealne miejsce na rodzinne szalenstwa. Dodatkowy basen na dachu z widokiem na morze. Fantastyczne i bogate sniadania serwowane w formie bufetu, z mysla o najmlodszych (zastawa i sztucce), mozliwosc wlasnorecznego zrobienia gofrow. Od 18 serwowana obiadokolacja, rowniez w formie bufetu (jednak dosc drogo - 70zl/os). Na zewnatrz plac zabaw dla dzieci, dwa jacuzzi i latwe dojscie do plazy (z mysla o wozkach). Przy wejsciu mozliwosc oplukania sie z piasku. Jesli nie chcemy ruszac sie z plazy - do dyspozycji jest Beach Club, gdzie mozna smacznie zjesc i sprobowac swietnych drinkow. Mala wydzielona strefa plazowa z lezakami, w poblizu boiska do siatkowki. W hotelu znajduje sie rowniez scianka wspinaczkowa, gdzie mozna umowic sie na zajecia pod okiem instruktora. Zatrzymalismy sie w Apartamencie West - jedyny z jacuzzi na tarasie z pieknym widokiem na morze, z ktorego mozna podziwiac zachod slonca. Jedyny minus - bliskie sasiedztwo odkrytego basenu i Sky Bar - pozostali goscie hotelu zagladaja miedzy malymi tujami na ten taras (co niektorzy probowali nawet wejsc!), wiec do 21 prywatnosci i wyciszenia zero.